sobota, 4 stycznia 2014

4. Red red red!

Zawsze zastanawiałam się czy kolor czerwony sprawdza się w makijażu. Dziś spróbowałam i o dziwo efekt bardzo mi się spodobał! 





Użyte produkty :
Oczy:
Paletka Sleek Glory
Essence kajal pencil 23 love me lavender
MaxFactor tusz 2000 calorie

Twarz:
Catrice Eye brow stylist 030 Brow-n-eyed Peas
MaxFactor podkład Lasting Performance 102
Bourjous Healthy mix 53
MaxFactor Pan Stik 12
Paese puder ryżowy
W7 honolulu
Bourjous Healthy mix korektor 51
Carmex
 pomadka Chic 101

See you soon! 

piątek, 3 stycznia 2014

3. Essence gel tint

Ostatnio podczas wyprzedaży w Super-Pharm szukając jakiś ciekawych i niedrogich kosmetyków od razu poszłam do szafy essence. Nie raz się przekonałam, że można tam znaleźć naprawdę ciekawe kosmetyki za grosze a dodatkowo było -40% na kosmetyki do makijażu to można szaleć!
Jako, że ostatnio oszalałam na punkcie pomadek, błyszczyków a w szczególności tint'ów moje oczy od razu zaczęły szukać jakiś perełek i natrafiłam na tint'a. Ku  mojemu zdziwieniu były wszystkie kolory, więc trochę wahałam się nad kupnem, jednak skuszona ceną (oh te kobiety...) zapakowałam do koszyka i poszłam do kasy. 
Po powrocie do domu od razu chciałam wypróbować nowy nabytek. Jak się okazało bubel, czyli to czego się spodziewałam. Jednak niezniechęcona swoją opinią poszukałam opinii innych osób. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu opinie były bardzo dobre więc stwierdziłam - testuje dłużej, a oto moja recenzja:

kolor:  04 pink exposed

Opakowanie:
Fajne, małe, zgrabne. Do takich rzeczy raczej nie przywiązuje uwagi. 


Aplikator: 
kształt prostokątny, wąski, taki jakby włochaty :). Moim zdaniem kiepski. Ciężko ładnie nałożyć produkt, ponieważ pomimo nie nakładania na niego małych ilości kosmetyku nierównomiernie rozprowadza tint.




Konsystencja:
żelowa, po nałożeniu na usta wodnista. Wadą produktu jest to, że niestety trzeba nałożyć kilka warstw i po każdej trzeba chwile odczekać, aby tint wysuszył się gdy chcemy uzyskać ładny, żywy kolor.

Wytrzymałość:
jak na tint - krótko. Słabo "wżera" się w usta. 

Smak:
mi osobiście nie przypadł do gustu. smakuje bliżej nierozpoznanym  owocem. :)

Podsumowanie:
Przy dłuższym testowaniu polubiłam się z tym tintem. Plusem jest jego cena ok 9 zł na promocji ok 5 zł, więc za taką cenę nie oczkujmy cudów. Jednak polecam go raczej na co dzień, niż nie na wielkie wyjście ponieważ nie wytrzyma długo na ustach. Osobiście nakładam jego dwie warstwy a następnie matuje pudrem.



See you soon!

czwartek, 2 stycznia 2014

2. wyzwanie dzień 2!

Karnawałowe makijaże czas zacząć!
Jako, że mamy teraz jeden z fajniejszych okresów w roku czyli karnawał to możemy poszaleć z różnymi makijażami. a oto moja propozycja delikatnego brązowego smoky eye: 






Użyte produkty :
Oczy:
Paletka Naked 2
Essence eye Sorbet illuminating coconut 06
MAC kredka 
MaxFactor tusz 2000 calorie

Twarz:
Catrice Eye brow stylist 030 Brow-n-eyed Peas
MaxFactor podkład Lasting Performance 102
Bourjous Healthy mix 53
MaxFactor Pan Stik 12
Paese puder ryżowy
W7 honolulu
Bourjous Healthy mix korektor 51
Carmex
Maybelline super stay tint gloss forever berry 190

See you soon!

środa, 1 stycznia 2014

1. Nowy rok nowe postanowienia!

Wkraczając w nowy rok każdy ma listę życzeń, marzeń czy postanowień. Jak co roku zaplanowałam sobie krótką liste, ciekawe ile w tym roku doprowadzę do końca! 
Jednym z postanowień jest dodawanie częściej postów!
Mam nadzieje że uda mi się to chociaż niestety nowy rok zaczynam z chorobą i masą zaległości jeszcze z tamtego roku :( 

A wy macie jakieś ciekawe postanowienia? 

W tym roku obiecuje sobie, że spełnię wszystkie moje postanowienia! 
A poniżej motywatory, które będą mnie motywować do działania! :)












See you soon!